Płaczącą dziewczynkę w ogródku przy ulicy Spokojnej zauważyli przechodnie. - Jedna z kobiet zdjęła swoją kurtkę i otuliła nią dziecko. Przez ogrodzenie nie dało się jednak przejść, bo miało szpikulce. A dziecko cały czas płakało, nawet stópki miało bose - opowiada świadek zdarzenia, cytowany przez "GW". Jak się okazało, matka dziecka była w tym czasie w sklepie. W mieszkaniu zostawiła 4-miesięcznego synka i trzyletnią córkę.
Policja poinformowała, że kobieta miała w organizmie promil alkoholu.
http://wiadomosci.onet.pl/krakow/
Pytanie:
W jaki sposób powinno się dyscyplinować rodzica w ten sposób traktujących swoje dziecko?
Prosimy o komentrz poniżej, może być anonimowy.
1 komentarz:
czy słuszne jest odbieranie dzieci takim rodzicom jak ta mama czy wystarczy system stałej opieki poprzez stały dozór kuratora z sądu?jak myślicie? podzielcie się swoimi opiniami.zapraszamy do dyskusji
Prześlij komentarz